Kamerki samochodowe a prawo. Czy można nagrywać samochody i kierowców?
W Polsce posiadanie i używanie kamerek samochodowych jest legalne. Ale pod pewnymi warunkami. Przed wyjazdem na wakacje warto jednak pamiętać, że nie ma wspólnych unijnych przepisów regulujących używanie rejestratorów. W Austrii np. za posiadanie kamerki grozi 10 tys. euro kary.
W ubiegłym roku na policyjną skrzynkę mailową trafiło 16 tys. informacji o możliwości popełnienia przestępstwa lub wykroczenia. To o połowę więcej niż w 2017 roku. Ich liczba rośnie, bo rośnie liczba kamerek samochodowych. Jedni nagrywają, bo zabezpieczają się na wypadek kolizji. Drudzy – bo szukają rozgłosu w mediach społecznościowych. Inni – bo dostarczają policji dowodów na łamanie przepisów. Ale z samochodowych kamerek nie można korzystać bez ograniczeń. Polskie prawo chroni dane osobowe nawet tych, którzy łamią przepisy.
Dane osobowe
Dane osobowe to w Unii Europejskiej dane wrażliwe, które chronione są prawem. Nie można ich dowolnie i bez zgody przetwarzać. Przepisy precyzują, czym są. Dane osobowe oznaczają informacje o zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osobie fizycznej (osobie, której dane dotyczą); możliwa do zidentyfikowania osoba fizyczna to osoba, którą można bezpośrednio lub pośrednio zidentyfikować, w szczególności na podstawie identyfikatora takiego jak imię i nazwisko, numer identyfikacyjny, dane o lokalizacji, identyfikator internetowy lub jeden bądź kilka szczególnych czynników określających fizyczną, fizjologiczną, genetyczną, psychiczną, ekonomiczną, kulturową lub społeczną tożsamość osoby fizycznej. I to właśnie ochrona danych osobowych najbardziej ogranicza używanie kamerek samochodowych w Polsce.
Kamerki samochodowe. Co jest zabronione
Po pierwsze, nagrań z kamerek samochodowych nie można publikować w sieci, jeśli nie usunie się z nich wszystkich elementów pozwalających zidentyfikować sprawcę wykroczenia. Samo zamazanie twarzy może nie wystarczyć.
Po drugie, nagrywanie wykroczenia, nawet w celu zdobycia materiału dowodowego dla policji, nie uprawnia do łamania przepisów. Jeśli z nagrania wynika, że nagrywający popełnił wykroczenie, zostanie ukarany jako pierwszy. Kamerki samochodowe to broń obosieczna.
Po trzecie, nagrywając interwencję policyjną nie można utrudniać funkcjonariuszom wykonywania czynności służbowych. W takich przypadkach najlepiej poinformować policjantów, że są nagrywani i wykonywać ich polecenia. Zarzut utrudniania wykonywania czynności służbowych jest poważny – lepiej nie dawać patrolowi pretekstu do jego sformułowania.
Po czwarte, kwestia tablic rejestracyjnych jest sporna. Co prawda numery rejestracyjne nie są danymi osobowymi, bo nie da się za ich pośrednictwem, bez nakładów finansowych i w prosty sposób zidentyfikować osoby, ale w niektórych sprawach ich ekspozycja w wideo może być podstawą do oskarżenia o naruszenie dóbr osobistych. Dlatego publikując nagranie w sieci, lepiej usunąć z niego tablice rejestracyjne.
Kamerki samochodowe. Co jest dozwolone
Po pierwsze, w Polsce można korzystać z kamer samochodowych i archiwizować pochodzące z nich nagrania. Warunek? Wideo wykorzystujemy na użytek własny. Wtedy nagrania nie muszą być w żaden sposób cenzurowane.
Po drugie, można nagrywać innych użytkowników drogi i przesyłać wideo na policyjną skrzynkę. Policja potraktuje nagranie jako dowód złamania przepisów i ukarze kierowcę mandatem. Raz jeszcze przypominamy, że nie uprawnia to do łamania przepisów przez nagrywającego.
Po trzecie, nagranie z kamerki samochodowej może być dowodem naszej niewinności, jeśli będziemy uczestnikami wypadku. Dozwolone jest wykorzystywanie nagrań na swoją obronę.
A w innych krajach…?
Nie ma jednolitych europejskich przepisów dotyczących używania kamerek samochodowych. W niektórych krajach Starego Kontynentu za samo ich zamontowanie grozi mandat.
W Austrii – podobnie jak w Portugalii – używanie rejestratorów, a nawet samo ich posiadanie jest nielegalne. Za jazdę po Austrii z kamerką samochodową grozi nawet 10 tys. euro kary. Z kamerek nie można również korzystać w Luksemburgu, choć w tym kraju ich posiadanie nie jest zabronione. Nagrania nie są jednak traktowane jako dowód przed sądem.
W Niemczech, Słowacji i w Wielkiej Brytanii z kamerki można korzystać, ale musi być tak zamontowana, by nie ograniczała widoczności. Podobnie jest we Francji i w Belgi. W Norwegii natomiast z kamerek można korzystać, ale nie mogą być one zainstalowane w zasięgu wzroku kierowcy.
Dobrym przykładem są przepisy na Węgrzech. Posiadanie i używanie kamerek samochodowych jest tu legalne, ale nagrania muszą zostać usunięte najpóźniej po pięciu dniach roboczych od ich wykonania. Wideo można publikować, ale pod warunkiem ukrycia wszystkich danych umożliwiających identyfikację (m.in. tablic rejestracyjnych).
Czy można kierować autem na podstawie zaświadczenia o wydaniu wtórnika?
W przypadku utraty lub zniszczenia powodującego, że dokument prawa jazdy jest nieczytelny, kierowca ma obowiązek zawiadomić wydział komunikacji lub inny zajmujący się takimi sprawami w starostwie lub gminie w ciągu 30 dni od dnia stwierdzenia zagubienia, kradzieży lub zniszczenia.
Art. 38 ust 1 pkt 1 ustawy z 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. z 2018 r. poz 1990 z późn. zm.)