Wygląda na to, że „drogówka” na poważnie wzięła się za piratów drogowych. Polscy kierowcy coraz częściej tracą prawo jazdy po przekroczeniu limitu punktów karnych!

Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w zeszłym roku na powtórny egzamin (również w wyniku orzecznictwa sądów) skierowano aż 7,5 tys. osób. W ok. 2,2 tys. przypadków chodziło właśnie o przekroczenie limitu punktowego. To aż o 20 proc. więcej niż w roku 2015. Ze statystyk wynika, że każdego dnia „za punkty” z prawem jazdy rozstaje się sześciu polskich kierowców. Wkrótce liczby te mogą dramatycznie wzrosną

Jak przypomina „Rzeczpospolita”, już w przyszłym roku (dokładnie 4 czerwca 2018) zniknie możliwość zdjęcia ze swojego konta 6 punktów karnych poprzez uczestnictwo w specjalnych kursach doszkalających prowadzonych przez Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego. Ich koszt – w zależności od miasta – waha się dziś w okolicach 300 zł.

Obecne przepisy dopuszczają skorzystanie z takiego kursu dwa razy w roku. Oznacza to, że – za kwotę około 600 zł – piraci „odpokutować” mogą aż 12 punktów karnych. Taka możliwość zniknie latem przyszłego roku. Wówczas czekają nas również inne duże zmiany. Jakie?

Pierwsze przekroczenie limitu punktowego nie będzie już skutkować zatrzymaniem uprawnień. Zamiast tego kierowca – na mocy decyzji starosty – skierowany zostanie na specjalny kurs doszkalający. Piraci – wbrew pozorom – nie mają się jednak z czego cieszyć. Odbycie kursu reedukacyjnego oczyści ich konto punktowe, ale spowoduje, że będą oni objęci specjalnym nadzorem.

Kolejny limit – 24 punktów karnych – obowiązywać ich będzie nie przez następne dwanaście miesięcy, ale… pięć lat! Jeśli w tym czasie przekroczą ustawowy pułap automatycznie stracą uprawnienia do prowadzenia! Ich odzyskanie wiązać się będzie z koniecznością powtórnego zdawania egzaminu na prawo jazdy.

Przypominamy, że zmotoryzowanych obowiązują obecnie dwa limity punktowe uzależnione od ich stażu za kierownicą. Przez rok po zdobyciu prawa jazdy kierowca uzbierać może – maksymalnie – 20 punktów karnych. Przekroczenie tej liczby skutkuje automatycznym zatrzymaniem uprawnień. W przypadku pozostałych kierujących roczny limit wynosi 24 punkty karne.

Można się spodziewać, że liczba zatrzymywanych praw jazdy wzrośnie również z innych powodów. Trzeba pamiętać, że w policji szykuje się „pokoleniowa” wymiana ręcznych mierników prędkości. W niedługim czasie drogówka otrzymać ma m.in. 400 nowych, laserowych mierników prędkości z rejestracją obrazu pozwalających na dokonywanie pomiaru nawet z odległości 1200 metrów!